Wyobrażacie
sobie film zupełnie pozbawiony muzyki? Niewiele jest takich obrazów,
ale gdy sie je ogląda, mamy cały czas niepokojące wrażenie, że czegoś
brakuje... Czasem są to tylko pojedyncze "głuche" sceny, ale pozbawienie
ich tła dźwiękowego zawsze działa.
A
co z filmami niemymi? - zapytacie. Owszem, warstwy dźwiękowej w nich
nie było, ale w tamtych czasach w kinie siedział etatowy pianista, który
na żywo podczas seansu improwizował ilustrację dźwiękową do wszystkich
scen. Takiego muzyka nazywano taperem. Co ciekawe - dzisiaj
organizowane sa niekiedy festiwale współczesnych taperów - muzycy,
głównie awangardowi, nieco "zakręceni" - improwizują współcześnie
brzmiącą muzykę do starych filmów. Czasem też "taperki" podejmują się
modzi pianiści. Zobaczcie, co oferował jeden z klubów we Wrocławiu
(kliknij zdjęcie).Teraz nieco o współczesnych ścieżkach dźwiękowych. Są one tworzone dwojako.
W
wielu filmach odpowiednia, odpowiedzialna za dźwięk osoba dobiera do
scen już istniejące piosenki. Jest tak często w przypadku filmów o
tancerzach, albo tzw. filmów drogi, czyli opowiadających o (często
samotnej) podróży. Ścieżka dźwiękowa jest więc zestawem kilkunastu
utworów różnych muzyków czy zespołów, którzy twórcom filmu udzielają
licencji na wykorzystanie ich dzieł.
Inne
filmy, często śmiałe, ambitne i wysokobudżetowe produkcje, mają ścieżkę
dźwiękową skonstruowaną w odmienny sposób. Często jeszcze przed
rozpoczęciem zdjęć zatrudnia się kompozytora, który wymyśla autorską,
oryginalną muzykę pod konkretne sceny z filmu. Taka ścieżka dźwiękowa
jest dużo bardziej spójna, często postaciom lub miejscom towarzyszą
konsekwentnie te same motywy melodyczne. Kiedy indziej - główny motyw
muzyczny filmu pojawia się w wielu scenach, na różne sposoby
zaaranżowany (przypomina to nieco formę wariacji).
Szczególnym typem filmów związanych z muzyką są musicale.
Niektóre z nich np. "Mamma mia" zostały przeniesione na ekran na
podstawie wersji scenicznych, zaś w przypadku innych - np. "Dźwięki
muzyki" czy "High school musical" - było odwrotnie, z ekranu trafiły na
deski teatrów.
Jeszcze bardziej wyjątkową sytuacją jest film, którego ścieżka dźwiękowa jest równocześnie niejako "bohaterką" filmu - tworzy się w trakcie jego trwania. Przykładem takiego filmu jest "Dotknięcie ręki" Krzysztofa Zanussiego.
Na lekcji wspomniałam Wam też o ciekawym przypadku, gdy film kręcony jest do muzyki (nie odwrotnie). TUTAJ możecie obejrzeć w całości "Piotrusia i wilka" do muzyki Sergiusza Prokofiewa.
Nie jestem znawczynią sztuki filmowej, ale muzyka z niektórych obrazów zrobila na mnie ogromne wrażenie. Polecam Wam ścieżki dźwiękowe z filmów: "K-Pax" i "Misja" (kliknij!). Miłego słuchania.
Jeszcze bardziej wyjątkową sytuacją jest film, którego ścieżka dźwiękowa jest równocześnie niejako "bohaterką" filmu - tworzy się w trakcie jego trwania. Przykładem takiego filmu jest "Dotknięcie ręki" Krzysztofa Zanussiego.
Na lekcji wspomniałam Wam też o ciekawym przypadku, gdy film kręcony jest do muzyki (nie odwrotnie). TUTAJ możecie obejrzeć w całości "Piotrusia i wilka" do muzyki Sergiusza Prokofiewa.
Nie jestem znawczynią sztuki filmowej, ale muzyka z niektórych obrazów zrobila na mnie ogromne wrażenie. Polecam Wam ścieżki dźwiękowe z filmów: "K-Pax" i "Misja" (kliknij!). Miłego słuchania.
Aha - nie zapomnijcie o zadaniu o muzyce filmowej!
Zapamiętaj:
Kim jest taper?
Zapamiętaj:
Kim jest taper?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz